Polski gang złodziei za granicą gustował w markowych ciuchach

Czytaj dalej
Fot. 123rf
Artur Drożdżak

Polski gang złodziei za granicą gustował w markowych ciuchach

Artur Drożdżak

Piotr W. rozejrzał się na boki i wydawało mu się, że ochroniarze nie zwracają na niego uwagi. Nie miał pojęcia, że obserwują go niemieccy policjanci. Na przesłuchaniu opowiedział o działalności polskiego gangu, który w trzech krajach kradł ze sklepów markowe ciuchy.

Piotr W. ps. Kajtek był pionkiem w przestępczej hierarchii. Gdy wpadł miał w pomarańczowej torbie kradzione ciuchy za 484 euro. Torba, oprócz przykuwającego wzrok koloru i napisu Hugo Boss, miała coś jeszcze.

W środku była wyłożona folią aluminiową, która skutecznie tłumiła sygnał alarmu z zabezpieczeń kradzionych ubrań. Dzięki temu patentowi złodzieje mogli wynosić ze sklepu ciuchy, które posiadały klipsy wzbudzające sygnał na bramkach.

Czytaj więcej:

- o historii polskiego gangu, który w Niemczech kradł markowe ubrania.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Artur Drożdżak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.