Polska jazda wciąż pod słabym napięciem
Do środy każdy prezydent miasta, burmistrz i wójt gminy powyżej 50 tys. mieszkańców musieli sporządzić raport wyliczający ogólnodostępne punkty ładowania aut elektrycznych.
Samorządowcy musieli też zaplanować ile stacji powstanie do końca tego roku i gdzie, z uwzględnieniem mocy punktów ładowania. Ma być ich więcej. Te informacje potrzebne są przede wszystkim operatorom systemów elektroenergetycznych, którzy będą przyłączać do swoich sieci stacje ładowania aut. Wymaga tego ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych.
W Bydgoszczy jest 4 operatorów. - Miasto Bydgoszcz przygotowała już raport zgodny z ustawą i uzgodniony z dystrybutorami sieci. W najbliższych dniach przystąpimy do opracowywania razem z lokalnymi operatorami sieci planu rozmieszczenia 210 punktów ładowania pojazdów elektrycznych - mówi Tomasz Bońdos, koordynator Zespołu ds. Zarządzania Energią Urzędu Miasta.
- W Toruniu jest 8 ogólnodostępnych punktów ładowania na czterech stacjach. Minimalna liczba ogólnodostępnych punktów ładowania do 31 grudnia 2020 roku wyniesie 100. Jesteśmy na etapie uzgadniania lokalizacji tych stacji - informuje Magdalena Stremplewska, rzecznik prasowy prezydenta Torunia.
Więcej czytaj w pełnej wersji artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.