Polował na ofiary w krakowskim klubie dla gejów

Czytaj dalej
Fot. Archiwum
Artur Drożdżak

Polował na ofiary w krakowskim klubie dla gejów

Artur Drożdżak

W kwietniowe popołudnie Waldek zapukał do drzwi sąsiadki i poprosił, by natychmiast wezwała policję. Wyglądał strasznie: twarz niczym krwawy befsztyk, krew na podkoszulku, włosy w nieładzie. Nieoczekiwany gość był w samych skarpetkach. Kobieta odniosła wrażenie, że jest czymś przerażony i w dużym stresie. Mówił chaotycznie, że moment wcześniej padł ofiarą brutalnego napadu.

Czytaj więcej:

  • czym różniły się relacje obu mężczyzn?
  • jakie były ostateczne ustalenia sądu w tej sprawie? 

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Artur Drożdżak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.