Połowa lutego a nad potokiem Glaźna koło Krępy rowerzyści zrobili sobie majówkę
Niesamowite, połowa lutego a na łączce nad strumykiem Glaźna koło Krępy Słupskiej rowerzyści urządzają rodzinny piknik. Wcinają tacę pieczonej na ognisku kiełbasy i się grzeją na słońcu.
Nie przypominam sobie, żeby kiedyś było podobnie jak zeszłej soboty, gdy wiosna dała znać, że nie idzie, a jedzie. Na wczesne spotkanie z nią wyległy tłumy złaknione ruchu i świeżego powietrza. To drugie zainspirowało do wypadu na południe, gdzie znajdują się wrota obszaru Natura 2000 i Parku Krajobrazowego Dolina Słupi.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.