Polki muszą walczyć nie tylko z nowotworem - także z ministerstwem zdrowia, od którego zależy dostępność leków
Są kobiety, które walczą nie tylko o swoje życie. Walczą przede wszystkim o to, by Polki miały dostęp do najnowszych metod leczenia nowotworów.
Dziennikarka, Anna Puślecka o tym, że ma zaawansowanego raka piersi dowiedziała się w kwietniu. Kilka tygodni temu napisała list do Łukasza Szumowskiego, ministra zdrowia.
Walka o życie
- Szanowny Panie Ministrze! Proszę wybaczyć formę i miejsce z którego piszę do Pana ten list, ale walczę o życie. Ta walka nie dotyczy tylko mnie, ale także tysięcy Polek – matek, córek, żon, partnerek. Tak, to nasza walka. To sprawa życia i śmierci. Dosłownie. Wie Pan, jestem młodą kobietą, mam dopiero 48 lat. Pracuję, mam rodzinę, przyjaciół, płacę regularnie ZUS i podatki. Nigdy poważnie nie chorowałam. Do czasu… W kwietniu zdiagnozowano u mnie rzadki przypadek hormonozależnego raka piersi. (...) Została wykryta niestety już w stadium zaawansowanym – napisała w liście otwartym.
Zapraszamy do lektury dalszej części artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.