Polityczne salto prezydenta Dudy

Czytaj dalej
Fot. FOT ARKADIUSZ GOLA
Artur Szczepański

Polityczne salto prezydenta Dudy

Artur Szczepański

Pomylili się ci, którzy przewidywali, że prezydent Andrzej Duda zakończy w poniedziałek polityczny dreszczowiec z sądownictwem w roli głównej.

Prezydent w samo poniedziałkowe południe przedstawił dwa projekty ustaw - o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. W obu projektach, na co zresztą zanosiło się już od czasu podwójnego weta, w miejscu wszystkomogącego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry pojawiła się funkcja dużo mogącego prezydenta.

O ile pierwszy projekt (piszemy o tym na str. 4) o Sądzie Najwyższym zawierał sporo konkretów, o tyle ten drugi pojawił się jako wizja ze zmianą konstytucji w tle i to wystarczyło, by maksymalnie skomplikować sytuację.

Konstytucyjna propozycja Andrzeja Dudy wywołała burzę z błyskawicami, bo zabrzmiała mniej więcej tak:
- Dobra, zjemy obiad, wypijemy kawę, a o godzinie 16 zmienimy tę cholerną konstytucję i dokończymy reformowanie sądownictwa.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Artur Szczepański

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.