Policyjna „wtyczka” nie jest bezpieczna

Czytaj dalej
Fot. Jacek Smarz, zdj. ilustracyjne
Wojciech Mąka

Policyjna „wtyczka” nie jest bezpieczna

Wojciech Mąka

Nawet śmierć może grozić policyjnemu agentowi, którego teczkę z danymi jeden z oficerów pokazał... nieupoważnionemu koledze.

Teczka agenta podlegającego policjantowi z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy miała bardzo wysoką klauzulę tajności. Mógł się z nią zapoznać - także z danymi osobowymi „wtyczki” - tylko naczelnik wydziału i policjant, który ma pod sobą agenta.

w dalszej części artykułu:

  • czy oficer policji złamał przepisy?
  • kto zapoznał się z treścią teczki?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Wojciech Mąka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.