Policjanci uratowali śpiącego mężczyznę z płonącego auta (zdjęcia, wideo)
Sytuacja była naprawdę groźna. Zmęczony 35-latek zasnął w samochodzie przy włączonym silniku. Tył auta stanął w płomieniach. Mężczyznę uratowała dwójka policjantów.
Kiedy gasiliśmy tył pojazdu, zauważyliśmy, że wciąż jest włączony silnik, a w środku, za kierownicą śpi mężczyzna. Nie reagował na nasze wezwania. Ocknął się po kilku chwilach, wyciągnęliśmy go z pojazdu. Koleżanka wezwała karetkę pogotowia - opowiada sierż. Jarosław Ostaszewski z wydziału patrolowo-interwencyjnego KMP w Białymstoku.
Dlaczego mężczyzna zasnął w aucie? Jak czuli się bohaterowie i czy czują się dumni ze swojego czynu? Przeczytasz o tym w naszym serwisie PLUS po wykupieniu dostępu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.