Polacy wykopują Bitcoiny i płacą nimi. Minister ostrzega: To może być piramida

Czytaj dalej
Fot. 123rf
Jacek Wierciński

Polacy wykopują Bitcoiny i płacą nimi. Minister ostrzega: To może być piramida

Jacek Wierciński

„Akceptujemy płatność BTC (skrót od Bitcoin - dop. red.) i przy tej opcji płatności udzielamy 10 procent rabatu. Zapraszamy!!!” - czytamy w ogłoszeniu o wynajmie domków we Władysławowie. Są sklepy i punkty usługowe, które tę wirtualną walutę przyjmą i ludzie, którzy wydają setki tysięcy złotych na jej produkcję, ale resort finansów przestrzega: uważaj!

- Może nagle się okaże, że to nic niewarte, ale ci, co kupują koparki do Bitcoinu, dobrze zarabiają, a ja myślę, że ta bańka będzie jeszcze przez chwilę rosła, więc - jeśli skala nie będzie za duża - kilka transakcji w miesiącu to czemu nie? Ryzyko nie jest tak duże, żeby mnie miało utopić - mówi gdyński grawer, który deklaruje, że płatność kryptowalutą by przyjął, choć zastrzega, że jak dotąd miał tylko dwie tego typu transakcje zawarte łącznie na kilkadziesiąt złotych.

W daleszej części artykułu przeczytasz:

  • Czym są Bitcoiny?
  • Jaka jest obecnie "wartość" tej waluty?
  • Dlaczego ministerstwo przestrzega przed Bitcoinami?

 

 

 

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Jacek Wierciński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.