Pokój mediatorów, czyli sąd sądem, ale na ugodzie wygrywają obie strony
Dorota Abramowicz
Z Aliną Witkowską, mediatorem sądowym, sędzią w stanie spoczynku, rozmawia Dorota Abramowicz.
Podczas rozprawy wytoczonej Lechowi Wałęsie przez Jarosława Kaczyńskiego sędzia zaproponowała ugodę, dając stronom czas na naradzenie się w tej sprawie. To częsta sytuacja?
Przez 25 lat pracy w sądzie bardzo często miałam do czynienia z mediacją i zawierałam ugody w sali sądowej. Nawet dziesięć miesięcznie.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się