Poezja z cmentarzy. I tylko tych rymów trochę żal

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Matusik
Kazimierz Turkiewicz

Poezja z cmentarzy. I tylko tych rymów trochę żal

Kazimierz Turkiewicz

Pod śmiertelnym głazem, który ją okrywa/ Z Lubowieckich Bursika żona spoczywa/ Pierwsza z obywatelek w dziewiętnastym roku/ Zaległa to miejsce z Istoty wyroku./Miłość ku rodzicom, cnota nie z zarobkiem,/Te są Bursikowy wieczystym nadgrobkiem./Przechodniu, wznieś modły do Istoty tronu/Tej duszę umieści w gronie swych Syonu/ Prosi usilnie, żebrze racz dać Boże Panie,/Apolonii duszy wieczne spoczywanie.

Umrzeć też trzeba umieć we właściwym momencie. Owa Apolonia Bursikowa, krakowska mieszczka, ze swoim odejściem z tego świata trafiła w dziesiątkę, można by powiedzieć.

Przeszła bowiem do historii jako pierwsza z osób pochowanych na dopiero co założonym podmiejskim cmentarzu, w 1803 roku. Dodajmy, że Cmentarz Rakowicki stał się z czasem, obok warszawskich Powązek, Cmentarza Łyczakowskiego we Lwowie i wileńskiego Na Rossie, jedną z najsławniejszych polskich nekropolii.

Dzięki powstaniu cmentarza, wspomniana Apolonia zyskała również szansę dużo trwalszego i godniejszego upamiętnienia po śmierci. Gdyby spoczęła na którymś z przykościelnych cmentarzy, jak to miało miejsce aż do przełomu XVIII i XIX wieku, nie mogłaby raczej liczyć na tego rodzaju epitafium. Przysługujące w zasadzie tylko patrycjuszom, a Bursikową można by zaliczyć co najwyżej do ówczesnej klasy średniej.

Nic więc dziwnego, że z demokratyzacji pochówków (chociaż ubożsi nadal spoczywali w bezimiennych grobach) zaczęto skwapliwie korzystać. Nagrobne wierszowane inskrypcje zawierały zresztą wcale konkretne informacje o pochowanej osobie.

Jak chociażby ta pochodząca z 1839 r.:

„Przechodniu gdy tu spojrzysz na ten marmur okiem
I staniesz zasmucony pomnika widokiem
Tu pod tym ciosem spoczywają moje zwłoki
Jana Orczykowskiego przez nieba wyroki
Trzydzieści trzy lata życia mojego skończyłem
Z których dwanaście lat z żoną tylko żyłem
Zostawiam czworo dzieci i żonę w żałobie
Łaskawy czytelniku oddaję się tobie
Żebyś za duszę moje uczynił westchnienie
Boże daj duszy Jana wieczne odpocznienie”

Czytaj więcej i sprawdź, jakie epitafia zostały wyryte na najstarszych nagrobkach z Cmentarza Rakowickiego. 

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Kazimierz Turkiewicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.