Aleksander Radomski

Podwyżka za śmieci w Słupsku trafiła do kosza

- Przypomnę, że pan prezydent wziął 5,5 mln zł dywidendy z PGK i wydał na inne cele niż system śmieciowy - mówił podczas sesji radny Tadeusz Bobrows - Przypomnę, że pan prezydent wziął 5,5 mln zł dywidendy z PGK i wydał na inne cele niż system śmieciowy - mówił podczas sesji radny Tadeusz Bobrowski
Aleksander Radomski

Wywózka odpadów w Słupsku działa źle. Jest nieszczelna. Zdaniem części radnych system należy zmienić

Do takich wniosków dochodzą słupscy radni, którzy na czwartkowej sesji mieli zadecydować o podwyżce opłaty śmieciowej. Radni opowiedzieli się wyraźnie na nie jeszcze przed głosowaniem. W konsekwencji prezydent Biedroń swój projekt wycofał.

Miasto postulowało podwyżkę od Nowego Roku. Opłata miała skoczyć w górę o złotówkę, do 11 zł od osoby w przypadku zbiórki selektywnej i poszybować z 16 zł na 22 zł dla tych, którzy śmieci nie segregują. Ponad 30-proc. podwyżka dla tych ostatnich miała motywować do bycia ekologicznym.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Aleksander Radomski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.