Podpowiadamy bydgoszczanom, co powinni wiedzieć o zasadach głosowania w wyborach samorządowych
W najbliższą niedzielę (21 października) pierwsza tura wyborów samorządowych. - Tego dnia będę w sanatorium. Chciałam zagłosować przy udziale pełnomocnika lub korespondencyjnie, ale miałam kłopot z uzyskaniem informacji na ten temat. Zawiodła komunikacja na linii ratusz - wyborca - żali się niepełnosprawna bydgoszczanka.
Pani Marta z Miedzynia od 18 października będzie w sanatorium w Rabce.
- Mam orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu znacznym - mówi. - W internecie wyczytałam, że jest możliwość oddania głosu korespondencyjnie lub za pośrednictwem pełnomocnika. Chciałam poznać szczegóły. Od początku miesiąca próbowałam dodzwonić się do ratusza, w tym do Referatu Ewidencji Ludności, ale graniczyło to z cudem. A dodam, że dzwoniłam po kilka razy na 11 numerów. Gdy to w końcu się udało, byłam odsyłana od Annasza do Kajfasza. Efekt?! Nie wezmę udziału w wyborach.
Osoby z niepełnosprawnością w stopniu znacznym i umiarkowanym, rzeczywiście, miały możliwość skorzystania z głosowania korespondencyjnie.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.