Jeszcze w tym tygodniu 37-letni mężczyzna o pseudonimie Cyklop, zostanie przewieziony z warszawskiego aresztu śledczego do jednego z więzień w regionie. Mężczyzna podejrzany jest o brutalne pobicie Michała Juchy.
"Cyklop" w czwartek wieczorem został przekonwojowany do Polski. Po dwóch latach poszukiwań został zatrzymany w hrabstwie Kent niedaleko Londynu. Ściągnięcie 37-latka do kraju trwało ponad miesiąc.
- Podejrzany po sprowadzeniu do kraju został osadzony w jednym z warszawskich aresztów śledczych. W tym tygodniu zostanie przetransportowany do jednego z podkarpackich zakładów karnych. Termin transportu oraz miejsce osadzenia regulują wewnętrzne przepisy policji oraz Służby Więziennej - informuje prokurator Agnieszka Kaczorowska z Prokuratury Rejonowej w Jarosławiu.
W dalszej części tekstu przeczytasz m.in.:
"Michał Jucha przez kilka miesięcy był sparaliżowany. Musiał na nowo uczyć się mówić. Do ślubu, który miał się odbyć 14 sierpnia 2016 roku, nie doszło, a związek Michała się rozpadł. "
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.