Gotowy jest raport o oddziaływaniu planowanej drogi ekspresowej S10 między Bydgoszczą a Toruniem na środowisko Puszczy Bydgoskiej. Tysiące drzew pójdzie pod topór.
- Dlatego tak istotny jest optymalny wybór wariantu oraz określenie zabezpieczeń najcenniejszych zasobów przyrodniczych - wyjaśnia Maria Dombrowicz, regionalna dyrektor ochrony środowiska (RDOŚ) w Bydgoszczy.
Wariant preferowany
Przedstawiciele RDOŚ, bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych (GDDKiA) oraz nadleśnictw Bydgoszcz, Solec Kujawski i Cierpiszewo są już po wizji lokalnej w pasie lasów wybranym jako tzw. wariant preferowany przebiegu S10. Zapoznali się z miejscami przewidywanej lokalizacji przejść dla zwierząt różnych gatunków i wielkości.
50-kilometrowa trasa ma przebiegać w dużej części przez Puszczę Bydgoską (zwaną Zielonymi Płucami Bydgoszczy) oraz przez Obszar Chronionego Krajobrazu Wydm Kotliny Toruńsko-Bydgoskiej. Więcej w pełnej wersji artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.