Jacek Wierciński

Po polskie obywatelstwo są już kolejki. Również Pomorze kusi cudzoziemców

Imigranci mówią: „Czuję się tu dobrze”, „chcę zostać”, „chcę mieć polski paszport”, „mam polskie korzenie” czy „czuję się Polakiem” Fot. 123rf Imigranci mówią: „Czuję się tu dobrze”, „chcę zostać”, „chcę mieć polski paszport”, „mam polskie korzenie” czy „czuję się Polakiem”
Jacek Wierciński

Ukraińcy, Białorusini, Rosjanie, ale też Włosi, Egipcjanie, a nawet Nepalczycy. Statystycznie rzecz biorąc, każdego dnia (wliczając niedziele i święta) o polskie obywatelstwo na Pomorzu występuje jeden cudzoziemiec. Rosnącej liczby zainteresowanych nie zrażają przeciągające się procedury ani skomplikowane wymogi formalne.

175 wniosków o przyznanie polskiego obywatelstwa do prezydenta RP i kolejne 157 do wojewody - to dotychczasowy pomorski bilans 2018 roku. I na tym pewnie się jeszcze nie skończy. Wniosków co roku przybywa, bo Polska - Pomorza nie wyłączając - staje się w oczach cudzoziemców coraz bardziej atrakcyjna.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Jacek Wierciński

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.