PO: dyrektor wiedziała o sprawie, ale prokuratury i policji nie powiadomiła
Odwołania Jolanty Krawczykiewicz ze stanowiska dyrektor Słupskiego Ośrodka Kultury i podjęcia czynności sprawdzających w placówce domagają się działacze Platformy Obywatelskiej ze Słupska. Szefowa ośrodka miała ich zdaniem złamać prawo.
Chodzi o sprawę 34-letniego Pawła K., instruktora tańca w Słupskim Ośrodku Kultury, podejrzanego o to, że od około półtora roku utrzymywał kontakty intymne z dwiema dziewczynkami w wieku 13 i 14 lat. Na początku roku do dyrekcji SOK trafił anonim, w którym zarzucano trenerowi m.in. wykorzystywanie seksualne podopiecznych. Brak reakcji szefowej ośrodka w postaci zawiadomienia do prokuratury lub policji to zdaniem działaczy Platformy złamanie prawa. O anonimie PO dowiedziała się z programu TVN Uwaga.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.