Płoną lasy, zasiewy marnieją, a deszczu nie widać

Czytaj dalej
Fot. Dariusz Bloch
Marek Weckwerth

Płoną lasy, zasiewy marnieją, a deszczu nie widać

Marek Weckwerth

W bydgoskiej dzielnicy Fordon gwałtowny pożar strawił 30 hektarów lasu i traw porastających Dolinę Śmierci. Leśnicy i policja ostrzegają, że ściółka leśna i trawiasta darń są bardzo suche i o pożar nietrudno.

- Duża dynamika środowego pożaru spowodowana była warunkami meteorologicznymi, głównie zmiennym wiatrem oraz utrzymującą się bardzo niską wilgotnością trawiastej darni i ściółki leśnej - informuje Olga Ciemnoczołowska, rzecznik prasowa Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu. Czynniki te przyczyniły się do błyskawicznego rozprzestrzeniania się pożaru na coraz większym obszarze. Ogień zagrażał również pobliskim domostwom.

Do akcji natychmiast przystąpili leśnicy oraz 26 zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej, łącznie ponad stu ludzi.
Nad płonącymi fordońskimi wzgórzami pojawiły się także dwa samoloty gaśnicze typu Dromader M18 z Leśnej Bazy Lotniczej w Toruniu. Każdy z nich potrafi jednorazowo zrzucić 2500 litrów wody. Samoloty wykonały łącznie 23 zrzuty (ok. 57 tys. litrów), skutecznie ograniczając rozprzestrzenianie się ognia.

Czytaj więcej w dalszej części artykułu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Marek Weckwerth

Dziennikarz "Gazety Pomorskiej" specjalizujący się tematyce bezpieczeństwa ruchu drogowego, transportu, gospodarki oraz turystyki i krajoznawstwa. Zainteresowania: turystyka, rekreacja i sport, kajakarstwo, historia, polityka. Instruktor, komandor spływów i wypraw kajakowych, autor podręczników dla kajakarzy i setek artykułów prasowych z tego zakresu. Rekordzista Polski w pływaniu kajakiem rzekami pod prąd od ujścia do źródła. Magister nauk politycznych po uczelniach w Poznaniu i Bydgoszczy.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.