Fot. Jacek Smarz W piątek, trzy dni po terminie plakat wyborczy radnego PO jeszcze wisi na słupie oświetleniowym
Alicja Cichocka-Bielicka
Straż miejska od wtorku może wlepiać mandaty za niesprzątnięte wyborcze plakaty. Skończył się ustawowy czas na porządki po głosowaniu.
- Dworzec Główny i ul. Poznańska nadal są w rękach Platformy, czy długo będę musiał jeszcze patrzeć na pana Tomasza Lenza na billboardzie? - dopytuje mieszkaniec lewobrzeża, nie próbując nawet ukryć swoich politycznych sympatii. - Gdyby to był pan Rasielewski (z PiS przyp red.), to by mi specjalnie nie przeszkadzało.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się