Fot. UM Szczecin Władze miasta planują modernizację placu, który niedługo będzie nosił imię zmarłego w styczniu prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza
Plac, na którym jeszcze dwa lata temu stał pomnik Wdzięczności dla Armii Radzieckiej, decyzją szczecińskich radnych będzie nosił imię zamordowanego w tym roku prezydenta Gdańska - Pawła Adamowicza.
Pomysł nazwania tego miejsca imieniem prezydenta Gdańska zgłosili radni Koalicji Obywatelskiej. Inicjatywę poparli radni Bezpartyjnych.
W głosowaniu nie wzięli udziału radni Prawa i Sprawiedliwości za wyjątkiem Dariusza Mateckiego i Agnieszki Kurzawy, którzy zagłosowali przeciw.
- Sumienie nie pozwoliło mi zagłosować inaczej. Nie zgadzałem się z jego poglądami i głoszoną przez niego ideologią. W kuluarach mówiło się o tym, że radni Platformy chcieli doprowadzić do konfrontacji dwóch pomysłów i nazwać imieniem Pawła Adamowicza rondo, na którego patrona daliśmy śp. premiera Jana Olszewskiego. To pokazuje małość radnych POKO - mówi radny Dariusz Matecki, który założył facebookowy profil „Nie dla placu Pawła Adamowicza w Szczecinie”.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.