PiS zamyka usta opozycji. W sprawie ulicy Łupaszki
Głosami radnych PiS zdjęto z programu sesji punkt dotyczący kontrowersyjnego patrona ulicy. Stało się to w kiepskim stylu.
Piątka radnych, m.in. Adam Musiuk z Forum Mniejszości Podlasia, chciała, by PiS cofnęło swoją kwietniową decyzję o nazwaniu ulicy na Skorupach imieniem Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszko. Punkt ten znalazł się w programie poniedziałkowej sesji. Jednak niespodziewanie został pod koniec sesji zdjęty głosami radnych PiS. Tuż przed punktem o Łupaszce.
- Mogli to zrobić na początku sesji, kiedy uchwalany był program. Wtedy byłoby to transparentne. A czekali do ostatniej chwili, kiedy na sali nie było już dziennikarzy - oburzał się w kuluarach Adam Musiuk.
Paweł Myszkowski z PiS stwierdził z mównicy, że nie ma sensu po raz trzeci debatować o Łupaszce i zgłosił wniosek, by zdjąć sprawę z porządku obrad. Oprócz PiS poparł to tylko - znany ze swych narodowych poglądów - radny niezależny Dariusz Wasilewski.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.