PiS nie odpuszcza prezydentowi Białegostoku. Wciąż męczy go o sondaż wyborczy zlecony przez urząd
Przewodniczący PiS w radzie miasta Henryk Dębowski dopytuje o to już drugi raz.
Poniesienie kosztów przeprowadzania sondażu jest niecelowe, zbędne i nie mieści się w zakresie zadań realizowanych przez gminę. Tak już w marcu pisał Dębowski do władz miasta. Teraz kiedy otrzymał odpowiedź, pisze ponownie. Bo według niego miasto nie odpowiedziało wyczerpująco.
A chodzi o zlecone przez magistrat badanie opinii białostoczan. Wśród pytań było to o preferencje wyborcze. Wyszło, że Tadeusz Truskolaski wygrałby w wyścigu o fotel prezydenta z 56-procentowym poparciem.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.