Paweł Gzyl

„Piłsudski” pokaże Marszałka zarówno wtedy, kiedy był na szczycie, jak i w chwili depresji

Na dużym ekranie w roli marszałka Piłsudskiego zobaczymy lubianego aktora - Borysa Szyca Fot. Next Film/Jarosław Sosiński Na dużym ekranie w roli marszałka Piłsudskiego zobaczymy lubianego aktora - Borysa Szyca
Paweł Gzyl

Trwają prace nad kinową wersją losów Józefa Piłsudskiego. Film w reżyserii Michała Rosy z Borysem Szycem w roli głównej trafi na ekrany jesienią przyszłego roku.

„Piłsudski” nie będzie klasyczną biografią Marszałka, ale opowieścią o człowieku - skomplikowanym, natchnionym, upartym. O jego życiowych wyborach, desperackiej potrzebie działania. Powstać ma historia pełna zwrotów akcji, z wyrazistym, idącym krok przed wszystkimi bohaterem, który swoje życie podporządkował walce o wolną Polskę.

Reżyserem i scenarzystą filmu jest Michał Rosa, który podkreśla rolę, jaką Marszałek odegrał w wydarzeniach z 1918 roku. - Pokazujemy Piłsudskiego w różnych momentach życia: gdy jest na szczycie, ale i w momentach dramatycznych: depresji i zwątpienia. To człowiek, który rozumie, że świat, który sobie wymarzył, jest bardzo trudny do osiągnięcia, ale nie ustaje w walce, by go zmienić na lepsze. Swoją siłą, charyzmą porywał ludzi - tłumaczy reżyser.

Czytaj więcej:

- o nieznanych faktach z życia Józefa Piłsudskiego;

- w jakim momencie biografii Marszałka rozpoczyna się akcja filmu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Paweł Gzyl

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.