- Serce mocniej zabiło, kiedy mijaliśmy bramę stadionu - mówi Sebastian Brocki, piłkarz Sokoła Sieniawa i wychowanek Stali Rzeszów.
Nie udał się ten powrót na Hetmańską...
Inaczej sobie wyobrażałem ten mecz. Przegraliśmy zasłużenie, choć mieliśmy też swoje szanse. Stali gratuluję i życzę jej, aby wygrywała kolejne mecze i wywalczyła ten długo wyczekiwany awans. My co chwilę musimy się mierzyć z mocnymi rywalami na wyjazdach i na razie nam nie idzie w gościach.
Stal na zbyt wiele wam nie pozwoliła...
W rozmowie przeczytasz m.in.:
"Inaczej sobie wyobrażałem ten mecz. Przegraliśmy zasłużenie, choć mieliśmy też swoje szanse. Stali Rzeszów gratuluję i życzę jej, aby wygrywała kolejne mecze i wywalczyła ten długo wyczekiwany awans. My co chwilę musimy się mierzyć z mocnymi rywalami na wyjazdach i na razie nam nie idzie w gościach."
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.