Piłka nożna. Lechia Gdańsk pędzi do pierwszej ligi
Lechia Gdańsk wciąż dołuje i nie potrafi wygrać meczu ligowego w tym roku. Nie zwyciężyła zresztą już od siedmiu kolejek Lotto Ekstraklasy i staje się jednym z kandydatów... do spadku z elity. Te łatwiejsze mecze już za biało-zielonymi. Przed drużyną wyjazdowe spotkania z Zagłębiem Lubin, Lechem Poznań i Koroną Kielce oraz w Gdańsku z Legią Warszawa i derby Trójmiasta z Arką Gdynia.
Czerwiec ubiegłego roku. Lechia gra ostatni mecz ligowy w Warszawie z Legią. Po pierwszej połowie ma zapewnione miejsce w europejskich pucharach. Mecz w stolicy kończy się bezbramkowym remisem, a ponieważ remis pada także w Białymstoku w starciu Jagiellonii z Lechem, to biało-zieloni zajęli najgorsze - czwarte - miejsce na mecie i nie awansowali do europejskich pucharów.
W dalszej części artykułu przeczytasz m.in.:
- Dlaczego Lechia gra dziś najbrzydszy futbol w Lotto Ekstraklasie?
- Jakie są najsłabsze punkty drużyny?
- Jakie błędy popełnia trener Adam Owen?
- Jak autor artykułu ocenia Lechistów po meczu z Bruk-betem?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.