O tym, czy mały, śliczny piesek lub kotek jest dobrym prezentem od Mikołaja, rozmawiamy z Miriam Gołębiewską, behawiorystką zwierząt i trenerem psów.
Dziecko marzy o psie lub kocie, złotej rybce, chomiku lub papudze i pisze w tej sprawie listy do Mikołaja. Obiecuje, że będzie grzeczne i zaopiekuje się żywym prezentem. Warto się złamać?
- Oczywiście, że nie. Smutne jest, że temat ten pojawia się co roku w grudniu, a czasem powraca także w maju, przy okazji przyjęć komunijnych. I choć akcje edukacyjne przestrzegające przed bezrefleksyjnym kupowaniem zwierząt są coraz częstsze i głośniejsze, to nadal mówimy o popularnym procederze.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.