Czasem wystarczy tylko USG, by wykryć tętniaka aorty brzusznej. Jednak kiedy się zdecydować na badanie, skoro choroba nie daje żadnych dolegliwości? Cztery miesiące temu w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku ruszył ministerialny program wykrywania tętniaków aorty brzusznej.
Na efekty nie trzeba było długo czekać. Wczoraj zoperowany został pierwszy pacjent z tętniakiem, kolejnych pięciu zostało zakwalifikowanych do zabiegu.
Na początku grudnia w USK ruszył „Ogólnopolski program badań przesiewowych w kierunku tętniaka aorty brzusznej”.
- W ciągu czterech miesięcy przebadaliśmy 500 osób, a u 40 wykryliśmy obecność tętniaka.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.