Pierwsze czytanie budżetu miasta 2018. Ale... co z budżetu, skoro nie jest wykonywany

Czytaj dalej
Fot. Anatol Chomicz
Tomasz Mikulicz

Pierwsze czytanie budżetu miasta 2018. Ale... co z budżetu, skoro nie jest wykonywany

Tomasz Mikulicz

Tak mówili wczoraj radni PiS. Na sesji odbyło się pierwsze czytanie budżetu na przyszły rok. Było sporo emocji, nawet krzyków.

Budżet to tylko plan. W życiu wychodzi różnie. Ten kto twierdzi inaczej nigdy budżetu nie tworzył - mówił nam w kuluarach prezydent Tadeusz Truskolaski.

Jeszcze przed rozpoczęciem wczorajszej sesji radni PiS grzmieli, że co z tego, że w projekcie budżetu na przyszły rok jest 170 zadań inwestycyjnych, jeśli wiadomo, że wszystkie nie zostaną zrealizowane.

W artykule przeczytasz m.in.:

  • Które z inwestycji zostaną przesunięte na przyszły rok?
  • Radny PiS Henryk Dębowski zarzucał władzom, że nie potrafią szacować inwestycji, dlatego też później jest problem z wykonaniem budżetu. 

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Tomasz Mikulicz

Zajmuję się sprawami miejskimi, czyli m.in.: białostocką i podlaską polityką samorządową, architekturą, urbanistyką i ochroną zabytków. Opisuję też obrady rady miasta oraz zajmuję się też różnego rodzaju interwencjami zgłaszanymi przez mieszkańców. Zajmuje mnie również pisanie też o historii Białegostoku i najbliższych okolic. Zdarza mi się też zajmować działką kulturalną. Lubię wszak rozmowy z ciekawymi i inspirującymi ludźmi. W swojej pracy zwracam uwagę na szczegóły. Bo jak wiadomo diabeł tkwi właśnie w szczegółach.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.