Pieniędzy jest za mało, żeby radni mieli się o co kłócić?
- Jest spokój, bo wiele się nie dzieje. Dlatego nie słychać o kłótniach na radach powiatu. Nie wiem, czy to dobrze - mówi nasz Czytelnik.
- Sztuką jest rządzić, gdy pieniędzy jest mniej. Samochód musi jeździć z górki i pod górkę - z przymrużeniem oka mówi przewodniczący rady, Jarosław Szałata. I podkreśla, że z perspektywy szóstej już kadencji w samorządzie, tę ocenia wysoko. - Spokój na sesjach wynika nie z braku działań, ale z braku podziałów partyjnych. Radni podejmują decyzje merytorycznie, dostrzegając potrzeby każdej z gmin. I w każdej coś robimy - mówi.
Jakimi sukcesami pochwalić się mogą władze powiatu międzyrzeckiego? Jakie niedociągnięcia wytykają im mieszkańcy?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.