Jarosław Miłkowski

Pieniądze z Unii Europejskiej mamy, tylko czas na inwestycje nam ucieka. Które gminy mają kłopot?

Tak ma wyglądać centrum szkół w Gorzowie od strony ul. Warszawskiej. Fot. Materiały Urzędu Miasta w Gorzowie Tak ma wyglądać centrum szkół w Gorzowie od strony ul. Warszawskiej.
Jarosław Miłkowski

Przez boom budowlany czy biurokrację coraz więcej gmin ma kłopot ze zrobieniem inwestycji za unijne pieniądze. Zamiast ogłaszać przetargi, piszą więc do marszałka o przedłużenie terminów.

CZYTEJ WIĘCEJ:

  • Która gmina najczęściej prosi o przedłużenie terminu inwestycji?
  • Ul. Kostrzyńska była pierwsza w Polsce. W czym?
  • Co zrobić, by pieniądze Polsce nie przepadły?

 

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.