Przez boom budowlany czy biurokrację coraz więcej gmin ma kłopot ze zrobieniem inwestycji za unijne pieniądze. Zamiast ogłaszać przetargi, piszą więc do marszałka o przedłużenie terminów.
CZYTEJ WIĘCEJ:
- Która gmina najczęściej prosi o przedłużenie terminu inwestycji?
- Ul. Kostrzyńska była pierwsza w Polsce. W czym?
- Co zrobić, by pieniądze Polsce nie przepadły?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.