Jedenastą edycję Festiwalu Muzyki Filmowej zainauguruje jutrzejszy koncert z muzyką Krzysztofa Pendereckiego. W sali koncertowej NOSPR w Katowicach zabrzmią takie arcydzieła, jak „Tren - Ofiarom Hiroszimy” czy „Polymorphia”. Koncert „Penderecki2Cinema” zostanie powtórzony dzień później w ICE Kraków.
- Trudno dziś wyobrazić sobie „Lśnienie” Stanleya Kubricka, „Inland Empire” Davida Lyncha, „Demona” Marcina Wrony, scenę przyjazdu w „Wyspie tajemnic” Martina Scorsese czy najnowszą odsłonę „Twin Peaks” bez potężnych brzmień Krzysztofa Pendereckiego. Chcemy pokazać ten fascynujący paradoks, który funkcjonuje w kinie i w ogóle w kulturze od wielu lat - wyjaśnia Robert Piaskowski, dyrektor artystyczny FMF.
Czytaj dalej i sprawdź, jakich innych atrakcji możemy się spodziewać na Festiwalu Muzyki Filmowej.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.