Paweł Wojciechowski, tyczkarz, złoty medalista: Jestem tylko połową, całość to ja i trener. To daje sukces

Czytaj dalej
Fot. Dariusz Bloch
Dorota Witt

Paweł Wojciechowski, tyczkarz, złoty medalista: Jestem tylko połową, całość to ja i trener. To daje sukces

Dorota Witt

- Lubię mieć pełną kontrolę nad tym, co dzieje się podczas startów, ale w Glasgow stres był tak duży, że na moment straciłem czucie. W pewnym momencie zrozumiałem, że wyjście jest jedno: przestawić się na tryb automatyczny. Musiałem wyłączyć głowę, by zrobić cokolwiek… Niełatwo jest to wyćwiczyć. Pracuję nad tym na co dzień z psychologiem, Zdzisławem Sybilskim - mówi Paweł Wojciechowski, złoty medalista Halowych Mistrzostw Europy w Glasgow.

Lekarze mówili: nie będziesz sportowcem, skończysz na wózku. Zawziął się (jak zawsze) i znów, po ponad 7 latach, sięgnął po złoto na mistrzowskiej imprezie. - Na każde zawody jadę zwyciężać - mówi Paweł Wojciechowski, złoty medalista Halowych Mistrzostw Europy w Glasgow.

Skacze pan z radości?
Z radości. Dla radości. Z radością.
Po zwycięskim, rekordowym skoku w Glasgow zakręciła się panu łza w oku…
Już wtedy, gdy było jasne, że wygrałem. Sam się sobie dziwię, że po takich emocjach byłem w stanie oddać te dwa następne skoki, zawalczyć o 6 metrów. Ale najwięcej łez polało się, gdy stanąłem na podium i wybrzmiał hymn Polski.

Będę miał 31 lat. I na pewno nie będę najstarszy wśród zawodników. Mam nadzieję, że ustabilizuję skoki na tyle, że przeskoczę 6 metrów. Bardzo ważny jest aspekt psychologiczny: muszę pojechać do Tokio pewny siebie. A może wystartuję też na igrzyskach w Paryżu w 2024 roku?

Przeczytaj dalszą część.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Dorota Witt

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.