Paweł Rusek, libero Asseco Resovii: Jesteśmy jeszcze bardziej podrażnieni!
- Gramy na dwóch libero. Tak zadecydował trener Roberto Serniotti. Wychodzimy na boisko z Mateuszem Masowskim i dajemy z siebie wszystko, aby nasza drużyna wygrywała - mówi PAWEŁ RUSEK, libero Asseco Resovii.
Asseco Resovia bez seta w Bełchatowie. Skra tak rewelacyjnie zagrała, czy Resovia spisała się poniżej normy?
Na pewno Skra zagrała swoje. Spodziewaliśmy się, że wyjdą na nas i będą grali agresywnie. Tam zawsze to tak wygląda i tak było. My natomiast nie rozegraliśmy dobrego meczu. Mieliśmy problemy na przyjęciu, odrzucali nas od siatki i automatycznie mieli ułatwione zadanie. Nie ma co owijać w bawełnę; byli od nas zdecydowanie lepsi. Trzeba wyciągnąć z tego wnioski i powoli zacząć myśleć o Jastrzębiu.
Strzelali do was mocno zagrywką, która im „siedziała” była kluczowym elementem w tym meczu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.