Partie wyciągają asy z rękawa - kim zaskoczą rywali?
Coraz mniej niewiadomych na kluczowych pozycjach list wyborczych największych partii. Do kogo mogą trafić mandaty po jesiennych wyborach?
Nie trzecie ani nie piąte, a czwarte miejsce na liście Koalicji Obywatelskiej otrzymał Ireneusz Nitkiewicz, wiceprzewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy, były już lider struktur miejskich i wojewódzkich Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Będzie reprezentował Inicjatywę Polską. Z „jedynki” wystartuje poseł Krzysztof Brejza, który już w kampanii do Parlamentu Europejskiego robił wszystko, by pokazać swoje związki z Bydgoszczą, choć dotychczas najwięcej głosów zgarniał z Inowrocławia i okolic. Miejsce drugie zajął poseł Paweł Olszewski, a trzecie Iwona Kozłowska, była posłanka Platformy, obecnie dyrektor DPS w Kamieniu Krajeńskim. To ciekawy powrót na listy. Przed wyborami samorządowymi bowiem Iwona Kozłowska została „wycięta” z „jedynki” do Sejmiku, przez co w ogóle wycofała się z wyborów. Czwarte miejsce otrzymał wspomniany Ireneusz Nitkiewicz, z piątego o przepustkę na Wiejską powalczy radna Elżbieta Rusielewicz.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.