Parkingowi nie mogą żądać od nas opłat za parkowanie w wyznaczonych miejscach, ale to robią - mówią rodzice dzieci z "Jurasza"

Czytaj dalej
Fot. Nadesłane
pio

Parkingowi nie mogą żądać od nas opłat za parkowanie w wyznaczonych miejscach, ale to robią - mówią rodzice dzieci z "Jurasza"

pio

- Martwimy się, bo nasze dzieci są w szpitalu. Doszło nam następne zmartwienie. Musimy płacić za parking przy szpitalu, chociaż wcześniej tak nie było - mówią rodzice małych pacjentów „Jurasza”.

Skontaktowała się z nami grupka rodziców. - Pochodzimy z różnych części województwa, ale łączy nas jedno: poznaliśmy się w przykrych okolicznościach, bo nasze dzieci leżą na oddziale hematologii i onkologii w szpitalu im. Jurasza.

Wielu z tych rodziców towarzyszy swoim dzieciom przez 24 godziny na dobę. Niektóre małolaty są tutaj od zeszłego roku i nie wygląda na to, żeby w najbliższym czasie opuściły szpitalną salę.

Dlaczego rodzice muszą płacić za parking przed szpitalem? Czytaj w dalszej części artykułu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
pio

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.