Papier przetrwa. Najszybciej starzeje się... nowoczesność
Rozmowa z dr. Jerzym Dudą, Wielkim Mistrzem Rycerskiego Zakonu Bibliofilskiego.
Powinnam się do Pana zwracać: Wielki Mistrzu?
Mogłaby pani też mówić do mnie: Dostojny Woluminie. Wielkiego Komandora Wschodu - to również jedna z zaszczytnych funkcji naszego zakonu - należałoby tytułować: Dostojny Foliancie lub Wasza Paginacjo.
Wie pani, w naszej konstytucji, spisanej przez Kazimierza Wojciecha Witkiewicza, pierwszego Wielkiego Mistrza Zakonu (zakon powstał w 1930 r., ale został reaktywowany w 1992 r.), główna zasada brzmi: „Najwyższą Cnotą Zakonu jest Miłość do Ksiąg”. Ale prawda jest również taka, że my wszyscy, no cóż, jesteśmy ludźmi z poczuciem humoru.
W artykule przeczytasz m.in. po co powstał zakon?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.