Krzysztof Błażejewski

Panie i panowie, obstawiamy!

Obrazek z jednego z wyścigów rozegranego na bydgoskim torze w lipcu 1928 roku, kiedy to na uroczyste poświęcenie wyremontowanego toru przyjechał sam Fot. kujawsko-pomorska biblioteka cyfrowa Obrazek z jednego z wyścigów rozegranego na bydgoskim torze w lipcu 1928 roku, kiedy to na uroczyste poświęcenie wyremontowanego toru przyjechał sam prezydent Rzeczypospolitej, Ignacy Mościcki
Krzysztof Błażejewski

Zanim powstał warszawski tor na Służewcu, hazard związany z totalizatorem wyścigowym kwitł m.in. w Bydgoszczy

W międzywojniu, kiedy hazard w kasynach gry był w Polsce oficjalnie zakazany, namiętność do ryzyka można było realizować na wyścigach końskich. W Bydgoszczy taki tor istniał w pobliżu ówczesnej stacji kolejowej Kapuściska Małe. Dzisiejsza jej nazwa to Bydgoszcz Wschód.

w dalszej części artykułu

  • dawne wyścigi konne w Bydgoszczy
  • kto przyjeżdżał na gonitwy do naszego miasta
  • jaki dochód miasto czerpało z wyścigów

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Krzysztof Błażejewski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.