Po burzy, jaka rozpętała się wokół opisanej przez nas kontrowersyjnej dzierżawy parkingu, prezydent Mieczkowska rozwiązała umowę.
Chodziło o parking w bliskiej odległości od plaży, tuż przed amfiteatrem, mogący pomieścić nawet 300 aut.
W środę gruchnęła wieść, że miasto wydzierżawiło tę przestrzeń za 140 tys. zł do połowy września. Pieniądze wpłynęły do miejskiej kasy, a dzierżawca już pobiera opłatę. Problem w tym, że prezydent Anna Mieczkowska wydzierżawiła miejski parking - dotąd dostępny nieodpłatnie - bez przetargu i - mimo że formalnie było to możliwe - na jej głowę posypały się gromy.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.