Pani Krystyna z Gorzowa upiększa zaśmiecone podwórko i pomaga potrzebującym, choć ma już 82 lata i mogłaby nic nie robić

Czytaj dalej
Fot. Aleksandra Szymańska
Aleksandra Szymańska

Pani Krystyna z Gorzowa upiększa zaśmiecone podwórko i pomaga potrzebującym, choć ma już 82 lata i mogłaby nic nie robić

Aleksandra Szymańska

Zielony ogródek to jedyna ozdoba brzydiego podwórka między blokami i kamienicą w centrum Gorzowa. To też zasługa pani Krystyny.

Pani Krystyna pokazuje juki. Pięknie w tym roku kwitły. Obok przechodzą młodzi sąsiedzi. Kłaniają się z uśmiechem. Marzanna i Władysław Drzewieccy też serdecznie pozdrawiają, chociaż pani Krystyna zaraz wbija szpilkę, że sąsiad przy ogródku nie pomaga, a na zdjęciu będzie…

Ogródek pani Krystyny i sąsiadki Stanisławy

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Aleksandra Szymańska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.