Klaudia Polak, samotna matka, pobierała tzw. kosiniakowe. Okazało się, że to świadczenie jej się nie należało, więc teraz musi oddać ponad 12 tysięcy złotych! - Ta kwota jest dla mnie przerażająca - nie ukrywa.
W lipcu opisywaliśmy historię pana Przemysława, który przez rok pobierał świadczenie 500+ i teraz musi oddać 11 tys. zł wraz z odsetkami. Nasz Czytelnik tłumaczył nam, że kilkukrotnie opowiadał urzędnikowi o swojej sytuacji rodzinnej, a ten zapewniał, że świadczenie mu się należy. Zaufał więc pracownikowi i złożył wniosek, który został przyjęty. Po roku okazało się, że świadczenie zostało przyznane niesłusznie i pan Przemysław musi zwrócić 11 tys. zł.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.