Fot. Mariusz Kapała / GL Warto teraz powspominać sobie, jakie uczy duchowe przeżywaliśmy z muzykami z Filharmonii Zielonogórskiej
Filharmonia Zielonogórska we współpracy z PGE Energia Ciepła rozpoczęła akcję #zostańwdomu i ciesz się muzyką. Filharmonicy z orkiestr symfonicznych największych polskich miast zagrali wspólnie – lecz na odległość – „Wiosnę” Antonio Vivaldiego. Możemy więc, mimo siedzenia w domach z powodu pandemii koronawirusa, posłuchać pięknej muzyki.
Filharmonia Zielonogórska razem z PGE Energia Ciepła oraz pięcioma innymi filharmoniami współpracującymi ze spółką, zapraszają do słuchania muzyki klasycznej w niecodzienny sposób.
Wspólnie, lecz na odległość, bo wiadomo - epidemia koronawirusa - nagrano film promujący kampanię, której celem jest zachęcanie do pozostania w domach. Filharmonicy zagrali osobno fragment „Wiosny” Antonio Vivaldiego, a ich nagrania zostały zmontowane w jedno wspólne wykonanie.
Filharmonię Zielonogórską reprezentuje znakomita flecistka – Karolina Maszk-Mogiła.
W nagraniu wzięli udział także muzycy z Polskiej Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku, Filharmonii im. Karola Szymanowskiego w Krakowie, Narodowego Forum Muzyki we Wrocławiu, Toruńskiej Orkiestry Symfonicznej. Gościnnie wystąpił również muzyk z Filharmonii Narodowej w Warszawie objętej patronatem PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
PGE Energia Ciepła, poprzez zaangażowanie i wsparcie wydarzeń oraz inicjatyw lokalnych, realizuje ambicję bycia partnerem miast i regionów, tam gdzie prowadzi swoją działalność. W 2019 r. spółka objęła mecenatem instytucje kultury w: Krakowie, Gdańsku, Toruniu, Wrocławiu a także Zielonej Górze.
Przy okazji możemy sobie powspominać wspaniałe koncerty, nie tylko noworoczne czy winobraniowe, ale także te plenerowe na letniej scenie przed budynkiem FZ. I mieć nadzieję, że już niedługo znów filharmonicy zaproszą nas na kolejne muzyczne uczy.
Nagranie można obejrzeć na FB - https://www.facebook.com/watch/?v=692929564856495
ZOBACZ TEŻ
CZY WINOBRANIE BĘDZIE ODWOŁANE?
POLECAMY TEŻ
POMNIK ŻYJE RAZEM Z MIASTEM
Zobacz też: Pierwsze mikroskopowe zdjęcia koronawirusa. Efekt pracy rosyjskich naukowców