Pacjenci w Gorzowie alarmują: - Zimno w szpitalu!
- Zakładam sweter, spodnie i skarpety - mówi pacjentka oddziału chorób płuc w szpitalu, nie mogąc wytrzymać z zimna. Ponieważ temperatura spadła poniżej 10 stopni, lecznica włącza ogrzewanie.
- Ja to się dziwię, że Narodowy Fundusz Zdrowia w ogóle dofinansowuje taki oddział. Jest tam zimno, nie ma jak się umyć – zaalarmowała nas we wtorkowe popołudnie jedna z naszych Czytelniczek. Wcześniej była z odwiedzinami u bliskiej osoby na oddziale reumatologii, chorób płuc i chorób wewnętrznych w gorzowskim szpitalu. Ten oddział znajduje się w kompleksie przy ul. Walczaka, w budynku o 134-letniej już historii.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.