Pacjenci skarżą się, że ratownicy nie chcą zabierać bagaży do karetki
Pacjenci skarżą się, że załogi karetek nie chcą zabrać im niezbędnych rzeczy do szpitala. Ratownicy narzekają, że coraz więcej pacjentów traktuje ich jak tragarzy. Istotą problemu jest zaś to, że jest coraz więcej samotnie mieszkających osób.
- Choruję na serce, ostatnio kolejny raz do szpitala zabrała mnie karetka. Czekając na przyjazd, spakowałam niezbędne rzeczy: dwie piżamy na zmianę, szlafrok, przybory do mycia, klapki, ręczniki itp. - opowiada Teresa Amslik z Kluczborka. - Poprosiłam ratownika, żeby zniósł mi małą walizeczkę po schodach do karetki. Odmówił i powiedział, że pogotowie zabiera tylko pacjenta, a nie jego walizki.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.