Oświadczenia majątkowe podlaskiej policji. Komendantowi zajrzysz do kieszeni, ale nie do końca
Radny nawet najmniejszej gminy, poseł czy sędzia musi ze szczegółami „wyspowiadać się” w swoim oświadczeniu majątkowym. Tak samo pogranicznicy. A policjanci - choć także podlegają MSWiA - nie.
Zajrzeliśmy do oświadczeń majątkowych a 2017 r. komendanta podlaskiej policji oraz podległych mu szefów komend miejskich i powiatowych. Wszystko było w porządku, ale zdziwiło nas, że żaden z komendantów nie ma samochodu. Nawet najtańszego. Nie ma też żadnego innego tzw. majątku ruchomego. Nie musi też spłacać najmniejszej nawet raty pożyczki czy kredytu. A niektórzy z nich np. budują domy na całkiem sporych działkach.
W artykule przeczytasz m.in. dlaczego w oświadczeniach majątkowych komendantów nie znajdziemy wszystkich informacji?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.