O tej sprawie pisaliśmy ponad dwa lata temu. Dotyczy budynku komunalnego przy ul. Armii Krajowej, który od jesieni 2014 roku przeznaczony jest do rozbiórki z powodu bardzo złego stanu technicznego. Zawsze mieszkało w nim 4-5 rodzin, od trzech lat jest tu tylko jedna lokatorka.
Wiesława Łaskarzewska ma 73 lata, jest emerytką po kilku operacjach, ma poważnie chore serce. W domu przy Armii Krajowej mieszka od 1980 roku, tu samotnie wychowała troje dzieci, które już dawno usamodzielniły się. Zajmuje pokój z kuchnią od podwórka, mieszkanie jest czyste i zadbane.
Kiedy tylko zapadła decyzja o rozbiórce, w ratuszu zaproponowano pani Wiesławie mieszkanie w nowym bloku socjalnym przy Wołodyjowskiego. Nie zgodziła się, bo to peryferie miasta, a ona jest schorowana i chce mieć blisko do lekarza i córki, która mieszka w bloku przy Kościuszki.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.