Ostrą, słodką, w papilotach. Dziś jemy rybę
Smaki Małopolski 2015. Plebiscyt Dziennika Polskiego wciąż trwa. Do 28 września możecie Państwo wybrać te miejsca, w których gotują najsmaczniej pod słońcem Krakowa i stworzyć razem z nami oryginalną, kulinarną mapę miasta.
Drapieżnik. Czeka nocy, by złowić niewielkie ukleje albo stynki. Uparty. Potrafi długo gonić ofiarę, podążając za nią charakterystycznym zygzakowatym ruchem. Niewybredny, bo gdy polowanie nie bardzo się udaje, zadowoli się byle żabą albo dżdżownicą. Za to mięso ma szlachetne, delikatne, soczyste i białe. W restauracji Cyrano de Bergerac sandaczowi towarzyszy sos ze świeżych ostryg. Wart jest grzechu.
Ryby znajdziecie w większości restauracji, które znalazły się w naszym plebiscycie.
W lokalu Samui podają świetnego halibuta z imbirem, w Biance okonia morskiego, pieczonego w papilocie warzywnym. W Manzanie możecie zjeść taco z łososiem i szparagami, w Alebriche na wasz talerz trafi filet rybny nadziewany sosem z krewetek, serem i śmietaną. Dania odmienne, w których inwencja i fantazja szefa kuchni wpływa na ostateczny smak potrawy. Jakie smaki odpowiadają Państwu?
Głosujcie i stwórzcie z nami listę 27 najlepszych restauracji.
Na wybranych kandydatów do tytułu „Smaki Krakowa 2015” można wysyłać SMS, przez stronę www.dziennik polski24.pl albo głosować za pośrednictwem aplikacji na portalu Facebook.
Jeżeli chcecie Państwo wysłać SMS, macie czas do 28 września. Listę wskazanych przez Kapitułę restauracji znajdziecie obok. Wystarczy wpisać numer wybranego kandydata. Jeden wysłany SMS to 10 punktów w plebiscycie na daną kandydaturę. Głosowanie internetowe trwa do 21 września. Kapituła plebiscytu do 2 października wyłoni po trzy restauracje w każdej z kategorii, które przejdą do III etapu plebiscytu. Wybierzemy w nim laureatów i przyznamy Grand Prix.
Zadecyduje ostatecznie Kapituła, uwzględniając sumę głosów. Podejmując tę decyzję, będzie się ona kierować zasadą, zgodnie z którą o wyborze laureatów w 50 procentach decydować będą głosy oddane w głosowaniu.
