Osiedle Skorupy w Białymstoku pełne ciekawych opowieści, czyli spacerkiem w przeszłość dzielnicy
Zabytkowe krzyże, domy budowane z wykorzystaniem unikalnej technolog ii i przede wszystkim niespotykany klimat. Takie są Skorupy. Dzielnica urokliwa, dziś nieco zapomniana.
Skąd wzięła się jej nazwa? Od lat mnie ludzie o to pytają. Ostatnio usłyszałem pewną legendę. I myślę, że może być w niej sporo prawdy - rozpoczyna opowieść przewodnik PTTK Adam Dembowski, mieszkaniec i pasjonat historii dzielnicy.
Otóż podobno Żyd jadący na rynek na Bojarach miał wóz przeładowany glinianymi garnkami. Koń nagle przestraszył się czegoś i podskoczył. Część garnków wylądowała na kocich łbach. - Na targowisku Żyd opowiadał innym kupcom, jak rozbił dobytek. Kiedy pytali go gdzie to było, mówił: „Tam, na tych skorupach” - opowiadał Dembowski.
W dalszej części artykułu dowiesz się m. in.:
więcej na temat historii osiedla
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.