Opuścił celę, dostał "miejscówkę" pod bydgoskim mostem

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Czachorowski, archiwum
Hanna Walenczykowska

Opuścił celę, dostał "miejscówkę" pod bydgoskim mostem

Hanna Walenczykowska

Teoretycznie, każdy kto wyjdzie na wolność z zakładu karnego może liczyć na pomoc wielu instytucji. Niektórym przysługują nawet komunalne mieszkania. Niestety, są takie osoby, które nie mogą z takiej pomocy skorzystać, bo nie mają pieniędzy.

Pan Krzysztof od kilku miesięcy jest na wolności, ale się nie cieszy. Wręcz przeciwnie, jest zagubiony, chory i bezdomny.
- Przesiedziałem w więzieniu wiele lat – mówi nam. - To nieprawda, że ktoś się zajmuje takimi ludźmi jak ja!
Pan Krzysztof twierdzi, że otrzymuje miesięcznie kilkaset złotych zasiłku, że nie ma gdzie mieszkać.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Hanna Walenczykowska

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.