Opłata za wjazd na teren PKS w Bydgoszczy. ZDMiKP interweniuje, pieniądze są pobierane dalej
PKS miał przestać pobierać opłaty za wjazd na teren manewrowy, ale ciągle to robi. - Następnym razem wezwę policję - zapowiada bydgoski taksówkarz.
- ZDMiKP po rozpoznaniu sprawy podczas spotkania z przedstawicielami PKS Bydgoszcz wezwał do zaprzestania pobierania opłat za przejazd drogą publiczną. Podczas kontroli dokonanej 6 grudnia stwierdzono zaniechanie przedmiotowych czynności wraz z usunięciem regulaminu poboru opłat z terenu pasa drogowego - czytamy w piśmie przygotowanym przez Wydział Organizacyjno-Administracyjny bydgoskiego ratusza. Podpisała się pod nim wicedyrektor Marta Estkowska.
To jest jakiś absurd, gdy słyszę, że argumentem za pobieraniem opłat jest bezpieczeństwo. Tyle, że jak się już tam wjedzie, i tak nie można się wycofać i trzeba przejechać przez teren PKS. Jak rozumiem, gdy zapłaci się już 50 złotych, jest bezpieczniej?
Przeczytaj więcej o kontrowersyjnych opłatach na terenie PKS w Bydgoszczy.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.