Okiem Jerzego Stuhra. Krótka opowieść o pompowaniu balonów

Czytaj dalej
Fot. Przemyslaw Swiderski
Jerzy Stuhr

Okiem Jerzego Stuhra. Krótka opowieść o pompowaniu balonów

Jerzy Stuhr

Mistrzostwa świata w piłce nożnej zakończone, prawdziwi mężczyźni wracają do życiowej równowagi, różne drużyny liżą rany albo pławią się w sukcesach. Rozliczenia też pewnie zbliżają się nieuchronnie. Czy takie wielkie imprezy mają w sobie jakieś głębsze nauki, takie choćby, które wychodziłyby poza sport, czy poza doraźność?

Pewnie zależy to od doświadczenia i świadomości, u nas na pewno powinny być nauką. Albo… nauczką. Choć przy naszej naturalnej krótkowzroczności pewnie nie będą. Chyba żeby teraz było inaczej?

Przecież tak szybko odpadliśmy, że niektórzy mogą zapytać, dlaczego? Czyżby zaszkodziło nam nadmierne nadmuchiwanie balonu narodowego wokół drużyny?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Jerzy Stuhr

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.